10 października odbyła się wycieczka do Warszawy. Podczas wycieczki mogliśmy sobie wyobrazić ,że całkowicie gaśnie światło ... wyobrazić a nawet poczuć to na własnej skórze za sprawą Niewidzialnej Wystawy, która jest wyjątkową interaktywną podróżą w niewidzialny świat, podczas której mogliśmy wypróbować, jak radzimy sobie w codziennych sytuacjach bez pomocy wzroku – wyłącznie za pomocą zmysłu słuchu, węchu, równowagi… Wytężaliśmy zmysły! Pierwszy raz w życiu mieliśmy za przewodnika osobę niewidomą, ktora zabrała nas w podróż do swojego świata.
Ciekawe? Dziwne? Obce? A może naturalne? Czy godzina bycia niewidomym otworzyła nam oczy na problemy ludzi z tą niepełnosprawnością?
Niewidzialna Wystawa zbliżyła nas do perspektywy doświadczeń jednego świata - osób widzących i niewidomych, a poprzez pozytywne przeżycia nauczyła nas, jak możemy pomóc oraz jak zrozumieć osoby niewidome oraz niedowidzące. Pod opieką niewidomych Przewodników odwiedziliśmy specjalnie wyposażone i całkiem wyciemnione pomieszczenia. Pokazano nam różne miejsca z życia wzięte. Niesamowita kompozycja dźwięków i zapachów pozwoliła nam zapomnieć, że jesteśmy na wystawie… Doświadczyliśmy jak poruszać się w miejskim zgiełku, jak zapłacić za kawę w barze, jak poruszać się po mieszkaniu w całkowitych ciemnościach i nie tylko…Zobaczyliśmy mówiący zegarek,maszynę do pisania brajlem, czy wiesz czym jest tyflografika? my już wiemy :) Pokazano nam przedmioty i narzędzia, których niewidomi używają na co dzień.
Po takich przeżyciach jakie miały miejsce na Niewidzialnej Wystawie wybraliśmy się do Muzeum Narodowego na wystawę Malarstwa Polskiego. Podczas delektowania się dziełami sztuki dowiedzieliśmy się jak wyglądała i ile trwało restaurowanie dzieła Jana Matejki " Bitwa pod Grunwaldem" . Wycieczkę trzeba powtórzy by zobaczyć w świat starożytny - tym razem nam się nie udało z powodu remontu w muzeum.
Marta Bilczewska
Link do artykułu na portalu kurier garwoliński