Dnia 12 grudnia klasa IIIa na zajęciach artystycznych z panem Sławkiem przygotowywała pierniki na wigilię szkolną.
Poniżej przepis i krótka foto relacja.
Składniki:
1 kg mąki
25 dag miodu
25 dag cukru
1 kostka margaryny
3 jajka
3 czubate łyżki kakao
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka amoniaku spożywczego
2 łyżeczki przyprawy do piernika
Przygotowanie:
W większym garnku (najlepiej takim z grubszym dnem) roztapiamy margarynę. Następnie dodajemy do niej cukier, miód i przyprawę do piernika i mieszając, gotujemy chwilkę do rozpuszczenia się składników. Zdejmujemy garnek z ognia i odstawiamy do wystudzenia.
Gdy mieszanka miodowa przestygnie, przesiewamy do niej mąkę z sodą, amoniakiem i kakao oraz wbijamy jajka. Mieszamy i zagniatamy. Robimy to w garnku, żeby nie stracić nawet odrobiny pysznej miodowo-korzennej mieszanki. Ciasto powinno być miękkie i dość luźne.
Wyjmujemy po kawałku, rozwałkowujemy na obsypanym mąką blacie lub na macie sylikonowej na grubość ok 1/2 - 1 cm. (my wolimy grubsze puchate pierniki, ale można też rozwałkować je cienko, trzeba tylko uważać, żeby ich nie spalić).
Wykrawamy pierniczki, przekładamy je na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia lub wysmarowaną margaryną i obsypaną bułką tartą lub mąką.
Pieczemy w temperaturze 180°C przez ok 10 min.
Po wyjęciu, wystudzić, oczyścić z ewentualnych resztek mąki i polukrować lub oblać czekoladą
Uwielbiam je w obu tych wersjach
Przechowujemy w szczelnie zamkniętych pojemnikach.
Smacznego!
Więcej zdjęć poniżej :)